W ostatnich dniach miała miejsce interwencja policji w Braniewie, która została zwołana na skutek nieodpowiedzialnego wezwania. Mężczyzna zgłosił kradzież „wozu drabiniastego konnego”, jednak na miejscu okazało się, że jego zachowanie pozostawia wiele do życzenia. Policjanci podjęli decyzję o ukaraniu go mandatem, a sprawa trafi do sądu.
Do zdarzenia doszło w sobotę przed godz. 15, kiedy to Centrum Powiadamiania Ratunkowego otrzymało wezwanie dotyczące rzekomej kradzieży. Zgłaszający mężczyzna, pod znacznym wpływem alkoholu, nie potrafił rzeczowo przedstawiać faktów. Wspomniane przez niego okoliczności nie miały wyraźnego uzasadnienia, a jego wersje wydarzeń były sprzeczne.
Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce, nie mogli uzyskać od mężczyzny konkretnych informacji na temat miejsca przechowywania rzekomo skradzionego przedmiotu. Wobec jego dalszych zapewnień, że nie potrzebuje pomocy policji, oraz nieprzyjęcia mandatu w wysokości 500 zł, dalszymi krokami zajmie się sąd. Władze przypominają, że numery alarmowe powinny być wykorzystywane wyłącznie w rzeczywistych sytuacjach kryzysowych, by nie narażać innych na niebezpieczeństwo w momentach grożących życiu lub zdrowiu.
Źródło: Policja Braniewo
Oceń: Bezmyślne wezwania na numer alarmowy – mężczyzna odpowie za fałszywe zgłoszenie
Zobacz Także